Jeden z ostatnich wpisów o food-truckach, wywołał w moim otoczeniu dyskusję na temat możliwości zatrucia się jedząc na mieście. Przyznam, że zupełnie nie skupiłem się na […]
Wersja skrócona dla nielubiących czytać: Restauracja z pracownikami kuchni w rękawiczkach = obciach klasy spacerowania promenadą w Mielnie w Kubotach i białych skarpetkach, z plastikową reklamówką […]
Z początku nie planowałem recenzować moich kulinarnych wypadów, a w postach wolałbym skupiać się na merytoryce, jednak kiedy jest tak źle, że można płakać, to nie […]